18 sierpnia 2015
Nie potrafią ustalić...
Nie potrafią ustalić, czy się system zawali?
Jak się zmieni po wszystkich wyborach?
Długo już wojowali, jednak pałac przegrali.
Teraz myślą, że godzić się pora.
Wspólnie martwić się będą. Mówią "nie" referendom.
Jeszcze pragną zamieszać w rozumach.
Może uwierzą bujdzie? Nikt głosować nie pójdzie,
lecz śnią im się przestrogi o tłumach.
Obojętnie, jak będzie, bo w przyszłym parlamencie,
obiecali usłyszeć głos ludu.
Dotychczas byli głusi. Poseł nie chce, a musi,
bo się naród spodziewa cudu.
Już nie będzie ironii. Wyjazd jest do Estonii,
Berlińczyków rozbolała głowa,
że tak zaraz, po świętach, Polska jeszcze pamięta
Ribbentropa i Mołotowa.
Unia czuje kłopoty, kiedy nagłe są zwroty,
a nie chciała nas wpuścić do Mińska.
Teraz błędy wytyka, ale jest Ameryka.
Polityka przestaje być świńska.
Kazali cicho siedzieć. Teraz będą się biedzić.
Marionetką nie zechce być Duda.
Będzie z nim niewygodnie, bo to Partnerstwo Wschodnie
w dawnej wersji to zwykła obłuda.
Nie potrafią ustalić, czy się Polska oddali
od uścisków, żółwików z Putinem
i dla dawnych swych kresów nie zechce interesów
ponad głową swą - Moskwy z Berlinem.