Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 grudnia 2015

Do Przemyśla!

Kiedy jeszcze żył generał,
 
on na końcu głos zabierał.
 
Ten, co rolę jego przejął,
 
nie przeprosił, że tu leją.
 
Poczuł się na tyle silnym,
 
żeby stać się nieomylnym.
 
Zesłano go do Przemyśla,
 
żeby całą rzecz przemyślał,
 
a gdy będzie kpił z narodu - 
 
pojedzie do Baligrodu,
 
jak ten, który się nie kłaniał.
 
Nie potrafił zmienić zdania.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1