Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

2 września 2016

Gdy w noc wrześniową...

"Gdy w noc wrześniową czwarta wybiła,
eskadr bojowych ogromna moc
z szumem motorów się pojawiła.
W piekło zmieniła cichą noc"
 
Kiedy nadchodzą noce wrześniowe,
sen odbierają pamiętne dni.
Powraca stare. Przeraża nowe.
Obawa jeszcze w nas się tli.
 
Wielkie manewry. Ukryte plany
i polityczny poważny spór.
Nad naszą głową układ nieznany.
Na dnie łańcuchy grubych rur.
 
Dało nam NATO nie za bogato,
choć zwaliliśmy berliński mur.
Dzisiaj tak samo kończy się lato.
Ruski samolot patrzy z chmur.
 
A nasze eF-y pilnują strefy.
Amerykanów zaprosił rząd,
lecz dobrze wiemy, że to są blefy,
bo Trump ich wyprowadzi stąd.
 
Piersi obrońców będą potrzebne,
bo ktoś szlabany już dawno zdjął,
a nasze dzielne orły podniebne
trenują tylko air-show.
 
Pamiętaj matko! Pamiętaj ojcze,
historię tamtych wrześniowych dni,
a ja balladę cichym zakończę -
wspomnieniem tamtych, co w bój szli. 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1