Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 listopada 2016

Już na Manhattanie...

Już na Manhattanie myślą o Majdanie.
Zgomadzono policyjne wielkie siły.
Krąży różne zdanie. Czy byłyby w stanie
stawiać słupki, jeśliby się pochyliły?
 
Wkoło miny minorowe, bo są stany obrotowe.
Nie wiadomo, czego po nich się spodziewać?
Liczne służby porządkowe pozostać muszą gotowe,
by pałować, uspokajać albo zwiewać.
 
Przejadła się polityka. To już nie ta Ameryka,
co "My, naród..." podnosiła na sztandary.
Demokracja w niej się chwieje, a Putin się w kułak śmieje.
Przyszło Nowe w starych butach nie do pary.
 
O jeden most za daleko zajechano z dyskoteką.
Wielu gościom nie do twarzy z poprawnością.
Afrożydzi, latynosi o swoje będą tarmosić
wybranego, który władać ma ludzkością.
 
A cóż n nas, na zaścianku? Czy się urwie ucho w dzbanku,
gdy do nieba sprawiedliwość ręce wznosi?
U nas - nic, Panie Kochanku. Żadna radość o poranku...
Kto się modli - zawsze kiedyś się doprosi! 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1