Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

14 lipca 2017

Z Broniewskiego i Cyrankiewicza...

Myślałem, że nigdy więcej
nie wspomną u nas o ręce -
wyciągniętej, podniesionej
wobec kasty utrwalonej. 
 
Były to tylko nadzieje,
bo kiedy się system chwieje,
zawsze lewak będzie krzyczał
groźbami Cyrankiewicza.
 
Wszystko na nic, proszę pana.
Nie nastąpi nocna zmiana.
Powinna być już karana
ta wypowiedź odgrzewana.
 
Nie wolno wobec Narodu
do dawnego sięgać smrodu
w żadnej partii komitecie
i roznosić go po świecie,
bo mogą znieść także zakaz
o wymierzaniu kopniaka!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1