Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

20 marca 2018

Z Dudą po kraju

Nie było dotąd w naszym zwyczaju,
by tak jeżdżono z Dudą po kraju,
kiedy się w kułak śmieją sędziowie
i wszystkie winy darują sobie.


Nie patrzyliśmy w samo południe,
jak nasz Prezydent wygląda cudnie,
gdy generalskim sprzyja etatom,
a w Salisbury otruto NATO.


Nie było dotąd tego w kamerach,
żeby codziennie pałac zabierał
na wystąpienia czas antenowy,
bo jest do Rosji jechać gotowy.


A o tym, że się niewiele zmienia,
nie ma nic chyba do powiedzenia
i nie zamierza, choć każdy widzi,
poruszać temat - Polin i żydzi.


A mamy za to gierkowskie gierki.
Mowy, uśmieszki, tanie numerki.
Uściski dłoni w nowej fabryce.
Wspiera Prezydent rząd w polityce. 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1