Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

11 października 2018

Knury Szklanej Góry

Z nadzieją u progu
czekał na zmierzch bogów,
ale na Parnasie
siedzieli przy kasie
wyłącznie regenci
gotówką rozdęci
w pychy mętnej chmurze.


Na ich szklanej górze
obleśnych ekranów
wytrzymał najdłużej
prostak i cham z chamów,
który nieustannie
wzrokiem rozbieganym,
badał gdzie upadnie
grosz innym oddany.


Kto by się wychylił
i po pańskie schylił,
tego by po chwili
oprawcy obili.
Gdzie się pchasz łachmyto?!
Cóż ci we łbie świta?
To nasze koryto!
Tu siedzi elita!
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1