10 października 2018
Na Wierchu
Jeżeli dopuścisz dostęp
zaprowadzi cię to w ostęp
obcej kniei bez nadziei,
gdzie kto chce, ozorem mieli,
skoro dobrotliwa władza
nie ma siły - nie przeszkadza,
jedynie do Lejba dzwoni:
Powiedz, jak mam ich pogonić,
zanim krzyk podnieść zdążycie?
Jak znam życie - znów na szczycie...
Spróbuj! Przyszło mi do głowy...
Odkup najpierw Wierch Kasprowy!!!
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade