5 września 2011
...i siłę daj!
Toporna, prosta, lewacka gra,
co pięść zaciśnie, po mordzie da.
Obśmieje prawdę. Świętość opluje.
Koryta swego tylko pilnuje.
Taka jest neo jak w kroku neon.
Nieudaczników wielki panteon
wsparty medialnym krzywym obrazem.
Jest tu wszechwładzą i cyrkiem razem,
Grozi rachunkiem i ordynacją.
Wabi błyskotką. Zwodzi atrakcją,
a społeczeństwo ma zwykle gdzieś.
Sobie podobnych odbiera cześć
i na niej rośnie na swoich stołkach
z brzuszkiem kucyka, z uśmieszkiem Bolka,
z muchą w rosole, "lub czasopismach",
z pedałem w szkole, w życia szarzyznach.
Wciąż nam do oczu wpycha sondaże
na których dla nas jest szczytem marzeń,
nowoczesnością, zbawcą Ojczyzny.
A my liżemy wciąż swoje blizny
i pochylamy się coraz niżej
i pozwalamy zawsze tym "wyżej"
wciskać nam kłamstwa - odbierać chleb.
Może by wreszcie w ten liebe-łeb -
przydzwonić mocno i występ skończyć!
Zamknąć w schronisku sforę psów gończych
i z niedostatku podnosić kraj.
Daj mądrość Panie! I siłę daj!