Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

30 września 2011

Zdepilowana poezja

Zdepilowana poezja
nie chce uroków natury.
Cieszy ją skrót i finezja.
Bawi samogwałt kultury.

Schowała się zalękniona.
Ukryła w fałdzie podbrzusza.
Nie chce być niczym drażniona.
Niech lepiej nikt jej nie rusza!

Nie pragnie być podziwiana,
dostępna, ani publiczna.
Siedzi gdzieś w kącie schowana,
bo wie, że nie jest zbyt śliczna.

Bywa, że czasem jej wzloty
wyskoczą krostą na nosie.
Marzą jej się papiloty
i wielkie, bujne pokłosie.

Zbyt łatwo chyba uległa
modnisiom i depilacji,
a chciała być niepodległa
i nie podlegać kastracji.

Dziś widząc już co się święci -
kuli się z wielkiej obawy.
Nie kryją obcy złych chęci.
Poświęcić ją chcą dla sprawy.

A ona pragnie języka -
sprawnego, znanego sobie,
lecz przy złośliwych krytykach
odważnie o tym nie powie.

Są jednak jeszcze na świecie,
tacy, co ją pamiętają!
Wyrośnie coś na tym przecież,
a miłośnicy czekają!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1