12 października 2011
Kaplica
Jest chrześcijańska demokracja bez Kościoła,
jak dziewica na kobiercu całkiem goła.
Jest dziś Akcja Katolicka bez biskupa,
jak wczorajsza odgrzewana zupa.
Jasna Góra czy jest jeszcze narodowa
i kto KiK-i w inne kluby przemianował?
Episkopat wciąż się mocno trzyma stołu
razem z resztą chrześcijańskich kościołów.
Ksiądz Kardynał zagłosował na PO,
jakby sam dobrze nie wiedział kto jest kto.
Radio mocno likwidacją zagrożone,
pozostało nam dyskretnie wyciszone.
Tylko jedna z bogobojnych starszych mam,
powiedziała cichuteńko - trwam.
Odezwali sie strażnicy krzyża :
Nikt nie będzie krzyżowi ubliżał
i obnosił się z nim co dzień po ulicach!
I rezultat oczywisty jest - kaplica!