Poezja

Marek Gajowniczek


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

26 grudnia 2011

Straszydła

Wolno płyną wspomnieniami szare grudnie.
Z niepokojem patrzymy na niebo.
Ludzie mówią, że już teraz będzie trudniej,
bo zebrało się na świecie wiele złego.

Okropności pokazano nam w nadmiarze.
Wiele strachu się wylało z Hollywood.
Przestraszyła nas realność zdarzeń.
Serial ten zatrzymać może cud.

Niemożliwe stało się zwyczajne.
Zaufane zmieniło w oszustwo.
Wyważone jest już teraz całkiem skrajne,
a bogate jest biedniejsze niż ubóstwo.

My patrzymy, ogłupiali , wystraszeni
i niepewni - co się jeszcze może zdarzyć,
a porządek, który wkrótce mają zmienić
nie pozwala o czymś lepszym nawet marzyć!

Nie zostawia nikt nam żadnych złudzeń
powtarzając - "Dla wszystkich nie starczy!"
Za oknami wolno płynie szary grudzień
i wskazówka wciąż przesuwa się na tarczy.

Ci, co wiedzą - już z człowiekiem się nie liczą.
Wszystko tajne, wszystko nagłe, niespodziane.
Nikt nie słucha, że tam gdzieś o pomoc krzyczą,
jakby karty były już rozdane.

Nowy Roku nie ogłaszaj nam wyroków!
Żaden człowiek nie zna dnia, ani godziny!
Jeszcze ludzkość może zrobić wiele kroków,
jeśli wspólnie to diabelstwo przegonimy!






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1