Poezja

Marek Gajowniczek


Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 16 kwietnia 2015

Noc po ciężkim dniu

Noc chodzi po dworze
jak w starym horrorze
i ciemno jak w medialnej gębie,
a gość w monitorze
zdejmuje obrożę.
Jest teraz wyborczym jastrzębiem.

Nikt wiosny nie widzi.
Zamilkli już żydzi
i chór niewolników z Nabucco.
Władza z ludzi szydzi.
Nic jej nie zawstydzi.
W noc wyje, jak kundel za suką.

Ostatnie przygrywki
do wielkiej rozgrywki.
Gorliwcy wciąż brukują piekło,
a ty zanim zaśniesz
pacierzem w nich trzaśniesz -
jedynym lekarstwem na wściekłość.

Wciąż trwają egzekwie,
a noc niesie requiem.
Bezradność to ciężkie jest brzemię.
Drżą gwiazdy jak ciarki,
a odgłos śmieciarki
zasysa z ulicy cierpienie.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 16 kwietnia 2015

Ogórki na żyrandole!

Mają niektóre
nos jak ogórek.
Potrafią wiele przewidzieć.
W sprawie mogiły
połączyć siły
i przeciwnika wyszydzić.

Mają niektórzy
rozum nieduży
i zawsze ich oszukają.
Wieczni przegrani.
Za to lubiani.
Podobnie jak "Wilk i zając".

Lotem jak pocisk
spadną idioci.
Po świecie jeżdżą Vectrami.
Kto za? Kto przeciw?
Chroń swoje dzieci!
Rodacy! Brońcie się sami!

Groza, czy drwiny?
Palikorwiny!
Ogórki na żyrandole!
Jadą konwoje.
Chroń dzieci swoje!
To Orwell? Czy może Follett?


liczba komentarzy: 2 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 kwietnia 2015

Fatalne skutki przejścia huraganu Stefan

Czy to ten huragan Stefan?
Czy porwane dziecko?
Czy to, że już Schengen strefa
mafię poradziecką,
bezczelnie tu do nas wprasza,
gości, eskortuje -
wszystko dzisiaj mnie rozprasza,
złości, denerwuje.

Hybrydowe prowokacje.
Występ Bronisława.
Kpiny z ludzi. Śmieszne racje
i z lewa i z prawa -
wszystko to mnie denerwuje.
Mam stargane nerwy.
Ścieżek dzisiaj nie prostuję.
Potrzebuję przerwy.

Trochę ciszy. Wielki fotel
z głębokim siedzeniem,
a na głowę ręcznik - frote.
Spokój i milczenie.
Dobra kawa. Zmierzch powolny
i chwila wytchnienia...
Gdybym był do tego zdolny,
a tu świat się zmienia!!!

Przegwizdał nam niebo Stefan.
Niemiec porwał dziecko!
Wpuszcza do nas Schengen strefa
mafię poradziecką.
Pan Schetyna się uśmiecha,
że to prowokacja.
Rzecznik po bandzie pojechał.
Też mi... demokracja!!!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 kwietnia 2015

Pora zagrać o przyszłość, o los!

Czasem trudno w przypadki uwierzyć,
że to człowiek zaplanować mógł.
W świat wysłaliśmy swoich żołnierzy,
a tu wojna podeszła pod próg.

Wiedzieliśmy, że będzie się szerzyć.
Podpowiadał na to dobry Bóg,
że w nasz dom może szybko uderzyć,
nasz niedawny sojusznik - dziś wróg.

Znowu cenę musimy zapłacić.
Za niewielki wolności łyk.
Świat się chce cudzym kosztem bogacić
i uciszył nasz sprzeciwu krzyk.

To się stało w kwietniową sobotę.
Wcześnie zbudził się katyński las,
a leciała już tam samolotem,
gorzka nuta, co żyła wciąż w nas.

Wszyscy wiemy, co było potem.
Jaki dla nas nastąpił tu czas?
Śpiewaliśmy "Czerwoną Hołotę",
ale Unii zagłuszył ją bas.

Znów przed nami pozorne wybory
i powtórka z historii się śni.
Czy przyśniemy, jak do tej pory?
Czy od nieszczęść już dzielą nas dni?

Zanim lata kryzysu przeminą,
nim z pożaru odbudują most.
Wstań żołnierzu! Włóż mundur dziewczyno!
Pora zagrać o przyszłość, o los.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 1 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 15 kwietnia 2015

Postaw na koniec!

Zabrakło wyborczej kiełbasy
i kasy nie będzie z debaty.
Czy prasa iść musi na nasyp?
A z czego opłaci raty?

Nie będzie wyborczych plakatów.
Banerów nie widać przy drogach.
Doradcy nie mają etatów.
Klakierzy są na zapomogach.

Zabrała wszystko agentura.
Rozgrywa, bo ona zna życie.
Komisja się liczy i góra.
Przelewy są pod przykryciem.

Gwarancja najdrożej kosztuje,
lecz pewność przynosi i spokój.
Z motłochem się nie debatuje.
Dla takich jest tylko przedpokój.

Bo taka jest dziś demokracja.
Są schody, etapy, bariery,
a była już transformacja.
Całujcie mnie w cztery litery!

Wyborcza matematyka
rachunki i słupki zna.
Niech nikt się jej nie dotyka!
Typuję... hmm?  - pięćdziesiąt dwa!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 14 kwietnia 2015

Za progiem nadziei

Długa jest droga do dobrego.
Najdłuższa chyba z wszystkich dróg.
Nie oczekuję już niczego.
Nadziei przekroczyłem próg.

W miszmaszu złego i dobrego
niewiele człowiek zrobić mógł.
Ku nowym już się zbliżam brzegom.
Fortepiany spadły na bruk.

Nie dano mi Rogu Złotego
i sznur mi nie krępuje nóg.
Nie oczekuję już niczego.
Do bram już pukam. Puk... puk... puk.

Gdy wokół walki - Tyle tego,
że nie wiesz: - Kto jest swój? Kto wróg?
Ja ciągle trzymam się jednego:
Bym jeszcze świat oglądać mógł.

A ty mnie pytasz wciąż dlaczego,
kiedy buciorów rośnie stuk,
ja się uchylam od wszystkiego?
Chwilę wytchnienia dał mi Bóg.

W przeprawach utonęło ego.
Zagłuszył lęk wydarzeń huk.
Z daleka trzymam się od złego.
Nadziei przekroczyłem próg.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 13 kwietnia 2015

Czy kraju chcesz?...

Czy kraju chcesz, dla jakiejś władzy,
która nie będzie taka bardzo upragniona,
znów pod żołdackie iść rozkazy
i czym są one, na własnej skórze się przekonać?

Czy kraju chcesz barykad z opon i wystrzałów,
jakie już falą ogarnęły inne kraje?
Do zapalnika już zbliżamy się pomału.
Ktoś na to liczy. Mnie się chyba nie wydaje.

Te scenariusze z wyborami widzieliśmy,
kiedy rażąco pozmieniały się wyniki.
Potem myślimy: - Czy tego chcieliśmy?
Zapomnieliśmy dni siłowej polityki.

Takie jest zawsze rezerwowe rozwiązanie.
Wszystkie resorty je planują w swoich sztabach.
Życie się staje wtedy zwykle bardzo tanie.
Może nie robić z polityki takich zabaw?


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 13 kwietnia 2015

Z mocy...

Batalion morderców i pułk agentury.
Szefowie krwiożerców. Wszyscy z samej góry.
To grono ma wszystko i wszystkim tu włada,
lecz jakiś konkrecik tu dodać wypada.

Konkrecik jest jeden - to seks w samochodzie.
Nic więcej się o tym nie dowiesz narodzie,
bo wszystko jest tajne, ukryte, schowane,
lecz co najważniejsze - zostało wydane.

Jest mały niuansik o pieskach Civilach,
o banku, co wielkim tu życie umila.
O słupach i słupkach, co nic nie zwracają
i na tym polega wypuszczony zając.

Niby żartobliwie, a bardzo poważnie.
Z obawą i lękiem, niezwykle odważnie,
bo kto się ośmieli, ten gardło da katu.
I to ma być wielki przedwyborczy atut?

Cóż czynić, gdy więcej powiedzieć nie można.
Miała być sensacja - jest nuta ostrożna,
a ludzie już wiedzą, może nawet więcej,
kto tutaj gdzie siedzi i w czym maczał ręce.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 13 kwietnia 2015

Grochem o ścianę

Tak to było pomyślane,
by taktyką "groch o ścianę"
odpowiedzieć na zarzuty
złych, złośliwych i zepsutych.

Skoro jest już wszystko znane,
to wystarczy "groch o ścianę"
i nabierać w usta wody,
albo krzyczeć: - Chcemy zgody!

Ale jaka to jest zgoda,
gdy się ni słowa nie doda?
Dyskusje są zakazane,
bo najlepiej - "groch o ścianę"!

Postawiono mur milczenia.
"Groch o ścianę" - nic nie zmienia.
Miast na głowy sypać proch.
Niech o ścianę gruchnie groch!

Specjaliści od taktyki
przetrenowali uniki.
Pomówienia oraz plotki
sztab zamieni na grzechotki.

Brak odzewu nie jest grzechem.
Władza reaguje śmiechem.
Rzucanie o ścianę grochu
jest nauczką dla motłochu!


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 12 kwietnia 2015

Niedziela Miłosierdzia

Czy musi być jakieś "ale",
które ma ukoić żale
i zgasić wewnętrzny sprzeciw?
Być może, tylko poeci
udźwigną to przebaczenie,
które nam Jezus polecił
i uszlachetnił cierpienie.
Człowiek ma proste odruchy.
Wie, że znów Islam, komuchy,
traktują nas bezlitośnie
i wojna na świecie rośnie
i nieraz oczy zamykasz
na zło, które ludzi dotyka,
a jednak Znaki Pokoju
przynoszą chwilę spokoju
i czujesz się oczyszczony,
a twoja mowa jest krótka.
Żałobna w duszy obwódka,
gdzieś jednak w nas pozostaje.
Świat nie jest oliwnym gajem,
a powrót do Galilei
jest jakimś światłem nadziei.
Jego się tylko trzymamy.
Z nim trwamy i wybaczamy.


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1