29 grudnia 2012
kamajajana
przybyła całym swym podmiotem pod okienko
podskoczyła obunóż pomachała ręką
zagwizdała krzyknęła całym swym jestestwem
wreszcie dostrzeżona rzekła wdzięcznie- jestem!
w oknie coś tam drgnęło znaczy się że było
poderwany rój muszek( a te się nie mylą)
upewnił podmiot liryczny niezwykle
że jest u celu-lecz co z tego wyniknie?
przesyłka BARDZO WAŻNA czeka gdzieś w otchłani
na drodze do niej okienko i ...pani
awizo czytająca powoli z rozwagą
lecz na surowym obliczu naznaczonym rangą
sroży się zdziwienie - a gdzie jest mamusia?
nogi się ugięły- podmiot nagle usiadł
nie wiedząc czy śmiać się czy oblać rumieńcem
załamując się wreszcie załamuje ręcę
i krzyczy nisko jak poganiacz na osła
oddawaj! Bardzo Ważną Przesyłkę!
jest moja
ja!
jestem!!
dorosła!!!