20 maja 2015
prośba
zanim zwiniesz się w kłębek poszukując początku
na zakończeniach nerwów nie przegap impulsu
który swoim tempem pozwala składać dłonie
ale nie w domek dla ślimaka. uważaj na obrastanie
chityną i wznieś się proszę ponad pancerz
żebym mogła uścisnąć. nie poznasz smaku
bezdroży z chałupą mięczaka na grzbiecie.