9 lutego 2015
przekolorowanie
nie mów
znam cię tylko z jednej strony
nie wiem co chcesz znaleźć
w moim spojrzeniu i zamkniętej dłoni
kiedyś były w niej wiersze
czasami zatrzymuję się na słowach
wracają kolory
najbardziej lubiłam niebieski
pamiętasz niezapominajki
i chwile gdy miłość gubiła się w trawie
pachniało lawendą
po co pytasz dlaczego uciekam
nie będę gołębiem
gdy nie patrzysz nakładam grube swetry
ukrywam zimne dłonie
wtedy jestem spokojna
trudno przekolorować świat
kiedy jest się księżycem