Poezja

Oksana


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 marca 2011

Besenność

znów coraz trudniej
mi zasnąć

niemożliwe natarczywie
szuka możliwości

przestrzeń nakłada się
na czas
zgrzyta mechanizm
obrotowej sceny

nieobliczalna niepoliczalna
samotność nieobliczona
na dni na łzy

niecichnący nokturn rzęs

ciągle deszcz rozmywa
okna i pamięć

wiesz myślałam
będzie cicho i miękko
wszystko oddalone
ogniki palców szczelna nisza ramion

a tu
szklana przezroczystość ciał
potłuczone lustro

w bladym świetle okna
oglądam dłonie za wąskie
żeby zatrzymać

crescendo pulsu

enty raz odwracam poduszkę
na chłodniejszą stronę






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1