28 marca 2017
Zapisz jako save as
Nad rzeką wąską i ciemną,
po której pływają kajaki tak wczoraj, że nikt ich nie widzi,
sprzed drugiej wojny światowej – nie idzie ten człowiek ze mną.
Lecz śmiechy się nad nią unoszą: co robią te skryte pliki,
śmiejące się jeszcze przed wojną?
Powiada się, że ponikły, że wiatr je porwał i trzyma, że nie wiadomo
kiedy ta czarna spłynęła z nas po nas godzina, bo jak wygląda – godzina? I kto
ją, człeku, zobaczy? A
szukaj
wiatru w polu Więc te formaty skądinąd
puszczone na rzeczkę łódeczki – nad nimi nieznane ptaszysko tak jakoś
skrzeczy i skrzeczy
gdy toną
i razem się wtedy kołyszą dziecko
nad brzegiem koń na biegunach i skąd jest obrazek
żaden z plików
już
nie wie