Poezja

Ania Ostrowska


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 stycznia 2020

wierci się we mnie wiersz

czasem palcem popuka
a to piętę wypchnie znienacka
koło pępka
rośnie twarda gula

poczekaj jeszcze mówię
tu dobrze a tam

kłaczy się mgła lepka
z rana coś dzwoni
i dzwoni

że już

korki są jakie mówię
jutro
się zobaczy jutro

słowo

gołe


i
ciało






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1