2 sierpnia 2011
Inwazja komarów
Od dawna tak nie było
prawda to niestety smutna
komarów się naroiło
a walka z nimi okrutna
Wieczorem atak zwiększony
choć także w południe kłują
tak ich zazdrosne żony
we krwi się rozkoszują
Krew wyssie cicho ukłuje
taka z pozoru drobina
świąd zaraz następuje
smutnieje każdemu mina
Odganiasz całe chmary
bojąc się uczulenia
a takie chytre komary
nie dają chwili wytchnienia
Choć mamy różne mikstury
one są na nie odporne
może znajdzie się który
co z nimi rozpocznie wojnę
Niemalże całe lato
brzęczą nam za uszami
nic nie poradzimy na to
że gryzą całymi nocami
Trzeba przeczekać inwazję
schować się gdzieś głęboko
są rzeczy bardziej ważne