Poezja

Arwena


Arwena

Arwena, 5 sierpnia 2011

zawsze jest jakieś ale


nie zdążę wszystkiego napisać 
zanim spadnę z huśtawki 
diabeł wykopie mnie do nieba

nie tak się umawialiśmy
w niebie wszyscy święci
w piekle wszyscy nagrzani 
nie trzeba leczyć szaleństwa
brać pigułek na melancholię
można w kółko pić z nerwicą natręctw 
można w kółko pić z nerwicą natręctw 
można w kółko pić z nerwicą natręctw 
swobodnie wyskoczyć oknem 
wrócić ciągle tym samym 
wypalonym abstynentem

kiedy się wysypią ostatnie sekundy
w ciszę po której nikt nie zakrzyczy
dusza odcedzi dobre chwile 
dotknę ramienia opatrzności
nikt nie zwątpi dokąd zmierzam


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Arwena

Arwena, 5 sierpnia 2011

niecierpliwość

pytasz mnie jak to będzie
zerwane łańcuchy
wolnością wgryzą szczęki
w duszne pokoje cmentarzy
 
patrz samosiejki na grobach
mówią martwa cisza słyszy cienie
a tu kwiaty pod grzywą z marmuru
kaleczą zielenią szarości
 
ubieramy dziurawe latawce
w szum morza na zapleczu świata
męczennicy liczą na wieczność
która obierze ich ciała z życia


liczba komentarzy: 5 | punkty: 3 | szczegóły

Arwena

Arwena, 4 sierpnia 2011

nic nie wiem o trawie

mój ojciec zawsze mawiał
nie wiem co

nosił
goło nie chodził

czasami wychodził przed
czy miał dom

przyglądał się
co widział

zaciągając
fajkę czy papierosa

rozmyślał
o nas czy dziwkach

pracował
gdzie /w końcu za coś gnił/

lubił kiedy
mogę tylko zgadywać!
 
był sam kiedy umarł
ciasno uwięzły krtań duchy
żebrał o litość
wiem bo zacisnął palce na zdjęciu
 
pochowałem go bez butów


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

Arwena

Arwena, 3 sierpnia 2011

kropla

twierdzisz że policzalność kamieni
odradza w nas górę
nie przesadzisz drzew
w puste lasy dat

z piaskiem pomieszanych myśli
w zalewie pełnych plaż
spadając z gwiazd

uśniesz pod niebieskim ekshibicjonistą

                            nic nie wart fart istnienia


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Arwena

Arwena, 2 sierpnia 2011

ps

motylkowa diagnoza pożądania
dwa dni na życie
to my
a ty ciągle pytasz czy cię kocham!
za co?
za ciągle nowe kapcie pod łóżkiem?
rzadko bywasz w związku 
nasz ciągle z metką wszytą w serce
 
moje


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Arwena

Arwena, 2 sierpnia 2011

cześć, po sygnale zostaw wiadomość, oddzwonię

ludziom potrzeba wiary, szczególnie w śmierć






wyszła po cichu
stare deski w korytarzu
przegapiły moment
kapcie pod łóżkiem
ciepłe jeszcze

               więc jak

pomadka jest wyraźniej czerwona
na lekko uchylonych ustach
mów!
                 milczy

ta sukienka którą ma na sobie
źle ją znosi
nie układa się między nimi

                   nic ją to nie obchodzi

na palcach /głupio/ żeby jej nie zbudzić
wychodzę

teraz wyraźnie słyszę
jak skrzypi podłoga w korytarzu
wracam

siedzimy przy stole
dzwonie do niej

nie odbiera
telefon rozbija ciszę o żal


ono staje się kamieniem
dźwigam cierpliwie czekając na ból


liczba komentarzy: 5 | punkty: 6 | szczegóły

Arwena

Arwena, 1 sierpnia 2011

buda

tu się szanowny panie
kojarzy
pragnienia z natchnieniem

landrynkowe usta pielą wierszem myśli
żeby nam się chciało tkwić pomiędzy
piórem a papierem
bezczelnie rugać wersem
białogłowe strony
dopieszczać słowem

na to szanowny panie potrzeba odwagi
i krótkiej smyczy


liczba komentarzy: 3 | punkty: 5 | szczegóły

Arwena

Arwena, 1 sierpnia 2011

waga

dopłyń we mnie do początku
spierzchłe słowem dotyki dopal
 
nie targuj strata wielka ból mętny spokojny
ustąp z miejsca wejdź pomiędzy
 
zobacz ile słów tyle tęsknot lepkich
ostatnia pierwszą życiem pięknieję
 
w najcichszej pielgrzymce do spełnienia

szepty duszy

           gorączka ciała
 
                  pożądanie


liczba komentarzy: 12 | punkty: 6 | szczegóły

Arwena

Arwena, 31 lipca 2011

czysta

nie piję
na kacu wszystkie wieści złe
pamiętam szklany kościół przy piekarni
przemodlony pijackim daj złotówkę
brakuje na wstęp do edenu
dla żywych powrót gratis
 
nie mogę pić
kolorowe jarmarki odjeżdżają
po drugiej butelce wyję
nie chcę do raju po pijaku
do piekła trafiam na trzeźwo
nie odróżniam góra czy dół
tylko droga dłuższa


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Arwena

Arwena, 31 lipca 2011

bulba

ciągle mijam bez urazy
ale to się nudzi
nieszczęścia porcjami
u mnie zestawy
po co?
diabli nadali mówią
gówno prawda
anieli zaspali
 
 
a wódka zwarzyła łzy w piasek
na nerkach
 

nie śpię
nie śpij


liczba komentarzy: 4 | punkty: 4 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1