Poezja

Emma B.


Emma B.

Emma B., 29 czerwca 2013

z prądem współczesności

nie jestem psem
nie musisz mnie wyprowadzać na spacer
ja nie chcę u nogi

nie jestem dzieckiem
nie musisz zajmować mnie zabawą
wolałabym być zajęta tobą

nie jestem garniturem
nie oddasz mnie w inne ręce
bo wyszłam z mody

przeniosłam się do nowej domeny
dawne linki nie działają
martwe adresy znikają z cashów
odnalazłam wspólne miejsca na www.podróże.eu
łza zostawiła plamę na klawiaturze
to można płakać z powodu wirtualu
zadziwiłam się bardzo realnie


liczba komentarzy: 5 | punkty: 9 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 29 czerwca 2013

zmień plany

trzymam w ręce wizę do nowego świata
inni ludzie inne obyczaje
nie zobaczę znanych twarzy
nie popytam co się u nich dzieje
jak tam jest sprawdzam w internecie
szukam długo
komentarzy nie ma na temat
ci co odpłynęli styksem nie piszą

szczęśliwi czasu nie liczą
albo tam nikogo nie ma


liczba komentarzy: 4 | punkty: 5 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 22 czerwca 2013

nieludzkie marzenia

chciałabym być psem
gdzie długie spacery
bieg bez smyczki po łąkach
psem ciekawym świata
przytulanki głaskanie
miejsce na czystym posłaniu
szybkim truchtem po ścieżkach w lesie
ktoś mnie szuka
przywołuje imieniem
najbardziej to zależy mi na imieniu


liczba komentarzy: 13 | punkty: 9 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 9 czerwca 2013

w drugim programie

eksplozja weny pojawia się przy gotowaniu
nim dobiegnę do kartki spalę kotlety
niezapisane metafory roztapiają się na patelni

dostałam w prezencie alarm przeciwpożarowy
zawisł nad kuchenką w miejsce św. Floriana

na warsztatach literackich usłyszałam niedyskutowalne
każdy poeta ma schizofrenię
ja raczej nie jeszcze
od dawna stukam do pokoju gdzie kwalifikują

znowu pierogi padły sobie w ramiona
wszystkie trzymają się razem
jak odliczyć według życzenia
enter sprawdza się tylko przy pisaniu


liczba komentarzy: 4 | punkty: 7 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 7 czerwca 2013

signum temporis w obiektywie

na zdjęciu dwie wieże
kontury wystrzygnięte na tle miodowego nieba
nieodmiennie pozuje zachód słońca
przychodzi każdego wieczoru
zaczerwieniony pośpiechem
próbuje wejść na scenę przed chmurami
rozleniwiony upałem schodzi wolno do morza
po drodze zostawia odbicie w wodzie
złoty purpurowy bursztynowy
ładuje Ziemi akumulatory ciepła
księżyc przestraszony wiatrem otula się lisią czapą
czerń koronkowych gałęzi
ostrzega przed ciemnościami nocy
dookoła wież głowy anten
na cieniutkich nóżkach wsporników szarżujący marsjanie
lasery kontra ciężka jazda
piąta kolumna telewizorów rozsiadła się w salonach
wieże jeszcze u władzy
czarne sylwetki nieruchome w złotawym zmierzchu
głosami dzwonów zaznaczają panowanie
talerze czy wieże
ode mnie zależy jak skadruję obraz


liczba komentarzy: 7 | punkty: 8 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 6 czerwca 2013

rgb lub cmyk

podobasz mi się w niebieskim i koralowym
tak cię widzę
dzisiaj nałożyłam siną szminkę na twoje wargi
ukarałam  śmiercią za zapomnienie
jutro - dostaniesz bladoróżową
jutro - zaczniemy wszystko od nowa
na stole montażowym łatwo manipulować obrazem
wspomnienia
kto mówi o wspomnieniach przepadają z neuronami pamięci
w czarno-białym filmie barwię szarości


liczba komentarzy: 16 | punkty: 10 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 4 czerwca 2013

krótkowidz widzi gładkie twarze

zamknęła się w sobie
zaszyła
jest głucha na
dzwonisz prawie nikogo za drzwiami
czasem nieuchwytny szelest firanki
sunący o zmierzchu cień
wtapia się w nieobecność

wiesz jak

trudno nawlec igłę bez okularów
mrużę oczy


liczba komentarzy: 23 | punkty: 9 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 3 czerwca 2013

umowa śmieciowa

przed sobą niosę karton
pod pachą trzymam urnę z najbliższymi
coraz droższe  miejsca
wśród szkła i betonu
na 50 piętrze oddycham dzięki windom
pcheł też tu nie ma


liczba komentarzy: 10 | punkty: 9 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 3 czerwca 2013

równowaga

obejrzałam zdjęcia najwspanialszych
mostów świata
mam lęk przestrzeni
chciałam napisać wiersz bez smutków
zapominający o śmierci
a most spina dwa brzegi
pierwszy zaczyna moją historię
do drugiego zbliżam się jak najwolniej
oszukuję
przystaję na chwilę pod pretekstem
zawsze można znaleźć
pretekst do nieumierania


liczba komentarzy: 7 | punkty: 16 | szczegóły

Emma B.

Emma B., 30 maja 2013

cyklicznie

żywa poezja martwa natura
fragmenty dnia w kadrze nocy
wiersze napisane bez kopii
znikajace jak poranna mgła
przebudzenie zamyka bibliotekę snów
czyści ślady odwiedzających
prostuje zagięte kartki
niecierpliwie wracam wieczorem
brak książek odłożonych na półce
bibliotekarz nie pamięta mojej twarzy
rozpoczynam wędrówkę wąwozami szaf
strzałki napisy zakręty etykiety
zapadam w otchłań poduszki
pod spadochronem zasypiania
mocno ściskam scenariusze


liczba komentarzy: 27 | punkty: 12 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1