Poezja

anhelus


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

19 kwietnia 2012

syndrom Don Kichota?

topiony plastik
spłynął na moją szyję
kształtem kołnierza
usztywniał i palił

potem
mętne widzenie
bieg
półkroki
czołganie
do ławki
byle oszukać zmysły

bez amputacji się nie uda
ze skórą trzeba to wyrwać
tylko jako kaleka
mogę stanąć
ponad twoją destrukcją






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1