Poezja

anhelus


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 grudnia 2012

bezbrzeżne projekcje

w plastikowej karuzeli 
poza rzeczywistym dotykiem 
źle skorojne marzenia
współczesności
 
ciągły sen neuromentalne uderzenia
bieg po kroku potem marsz
bez padnij 
grawitacja robi swoje
ropą w oczach maluje witraże
 
nadciąga świt tak bardzo utopijny
jak kojący sen tnący ciszą wzdłuż 
twoja krew uzależnia zmysły
nie odchodź musisz słabnąć 
w moich objęciach
 
rozcięciem wpłynąłem kiedyś do serca 
tak samo czerwone jak zawstydzone policzki
dochodzące na trzy 
trzy po trzy
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1