Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

20 lutego 2012

nawiasem mówiąc

gdy szept zamyka się w krzyku garścią przekleństw
a frustracja wyłazi z trzewi kawalkadą grzmotów
kiedy rozmowa nie skleja biało-czarnych kształtów
porozumienie zawiązuje ostatni supeł szacunku
 nie trzeba wtedy uświadamiać sobie
że wióry powstają przy ścinaniu drzew

chociaż aby podtrzymać żar 
pierwszego pocałunku
trzeba się trochę narąbać










Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1