12 marca 2012
garbatemu nie tylko łóżko skrzypi
wygięty w kabłąk
niczym wędka ze zdobyczą
zgarbiony wczorajszymi pacierzami
w pokłonach zmarszczkami rysuje
taflę pozornego spokoju
przecież ciało nie zawsze jest zdolne
zagrać pierwsze skrzypce
odwraca się na drugi bok
sen prostuje
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade