26 października 2012
cicho... sza
ktoś wymieszał naraz puzzle z kilku bajek
wiosna się schowała pod jesienne liście
ktoś wychlapał błoto z kałuży przy ławce
a mnie już wesoło że czytać przyszliście
ale zanim wierszyk trzeba puzzle złożyć
jeden bardzo chytrze skrył się pod leżanką
ten przy nodze krzesła schować się nie zdążył
wygląda że w pudle wypada je zamknąć
i wiosnę spod liści wygarnąć należy
bo jeszcze przez zimę przemarznie do szpiku
niech czasem w pudełku z puzzlami się zmierzy
i śpi z nimi smacznie po cichu po cichu