Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 maja 2015

deszcz przychodzi przed wieczorem

jeszcze drżący podbródek i rumieniec na policzkach
dla podkreślenia dziewczęcego uroku
spływające na ramiona ciemne włosy 
niczym kurtyna w teatrze zatrzymana w pół drogi

dłonie ściskające się wzajemnie dla poczucia bezpieczeństwa
a może tylko dla przyjemności po ciepły wilgotny dotyk
usta zwilżone w oczekiwaniu na pocałunek
głód siebie nieskrywane pragnienie

i niedosyt gdy w szeptach zaplączemy oddechy
blisko bliżej w pieszczocie
po zmęczenie i radość w darowanym nam tańcu 
dziś kochajmy się w deszczu






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1