16 lutego 2021
wczoraj dziś jutro
przy tobie zdają się być chwilą 
choć chyba jeszcze nieskończoną 
odpowiedziałaś mi na miłość
słowa zaczęły pachnieć wiosną  
niedzielny spacer jeszcze w zaspach 
z iskrzącym słońcem w płatkach śniegu 
w dali koziołki na tle miasta
powrót do domu już o zmierzchu
twój cień przy moim łokieć w łokieć 
i dłoń wciśnięta w kieszeń  płaszcza 
lubię gdy ciepło zmieniasz w ogień 
i kiedy co dzień do mnie wracasz
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade