31 grudnia 2023
czas odnaleziony na kilka godzin przed Nowym Rokiem 2024
w oczekiwaniu zimy
która miała obudzić się jeszcze w grudniu
jak w przełożonej na styczeń nieuchronnej wizycie u dentysty
albo w niecierpliwym spoglądaniu na zegarek
gdy spóźniony tramwaj nie ma nic wspólnego z pożądaniem
jest ten sam odcinek wyjęty z życiorysu
który można byłoby przykleić do życia zupełnie inaczej
to nic że nie pozwalam ci odwiedzać moich snów
i czasami odkładasz na półkę tomik z wierszami
przecież już dawno temu
mieliśmy iść do łóżka