19 sierpnia 2024
kawa i czekoladki
zmęczony sierpień w zżółkłej suchej trawie
lato w pokosach - rozebrane słońce
upałem straszy a ja z tobą kawę
chciałbym dziś wypić - uważaj - gorąca
jak moje myśli które wciąż przy tobie
czy to normalne - wciąż przy pocałunkach
gdy jesteś przy mnie jak wiatr pośród objęć
i jeszcze senne podajesz mi usta
a ja ci na nich kroplę kawy kładę
którą na wargach niosę póki mokra
a gdybyś w zamian w ustach czekoladkę
tylko na moje położyła
- kocham