Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 sierpnia 2025

magnolia nie zawsze kwitnie dwa razy

dzisiaj po obiedzie Magdalena położyła się tuż obok
słyszałem jej serce
czułem jego drżenie
kiedy słońce wyjrzało zza chmur i przegoniło chmury
odszedł sen
kobiece ciepło burzyło spokój chwili
.
nie wiem kiedy w popołudniowym świetle wyrosły nam skrzydła
Magdalena pierwsza rozpoczęła taniec
blisko siebie jak w tangu
wilgotne usta
deszcz pocałunków
tańczyliśmy w rytmie rozkołysanych bioder
zafascynowani muzyką
zagubieni w milczeniu
wpisani w oddechy łapczywie chwytające sierpniowe powietrze
w radość nabierającą barw
w czas znaczony pożądaniem
.
tylko motyle wciąż ślizgają się po płatkach bladej magnolii






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1