9 listopada 2011
nauczyłem się ciebie na pamięć
przestawiam z miejsca na miejsce
białą filiżankę z której zwykle piłaś kawę
nie myśl że zwariowałem
to bóg oszalał widząc mężczyznę
zaplątanego w ciało kobiety
przecież nie jesteś ulotnym aromatem
słodkiej wanilii zmieszanej z odrobiną kardamonu
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade