Poezja

sam53


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

30 grudnia 2011

taki mały taki duży

kiedy pacierzem gonię przeszłość
czas monotonnie zwijam w kłębek
świętość wydaje się konieczną
bo ten co pragnie świętym będzie

wspomnienia rwą się nitką kruchą
język od zdrowaś kołkiem staje
świętość nadstawia z boku ucho
sprawdza czy chociaż się nadaję

czy nie za cicho czy wyraźnie
no i przypadkiem czy nie klepię
modlitw bez sensu a poważnie
biedę też można ale lepiej

wypruwam z siebie miłość oto
mijam pokusy sentymenty
i w słowach pięknych których potok
z ust mi wypływa będę świętym

i z aureolą przy berecie
w marzeniach sięgam prawie nieba
więc powiem amen a w sekrecie
na tacę dałem ile trzeba






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1