22 stycznia 2012
kilka słów na trzecią niedzielę nowego roku
ktoś koło czasu wstrzymał wczoraj
i od tej pory skrzypi w uszach
myśli urwały się wpół słowa
choć głową przy tym nikt nie ruszał
zegar przystanął na dwunastej
w sylwestra byłoby wesoło
dziś groźba przestępstw odstępstw następstw
straszy nieszczęściem każde koło
fortuna bokiem dawno przeszła
los padł wpół drogi wraz z wygraną
czas wyszedł z siebie chociaż nie chciał
wyciągnał nogi i przystanął
w takiej pozycji ludzi dręczy
czego się dotkną wszystko w zadrach
jedni trzymają się obręczy
a mnie zostało emcekwadrat