Poezja

sam53


sam53

sam53, 19 czerwca 2024

to nie był sen

Odkąd sięgam pamięcią
Maria zawsze miała rumieńce na policzkach
znikający powoli uśmiech opuszczony do połowy gardy
ze wskazaniem na lekko-drżącą dolną wargę w rozchylonych ustach

wypuszczone powietrze pragnęła natychmiast odzyskać
czyniąc oddech krótkim i łapczywym
wzburzone piersi zaczynały wtedy falować
ale to nie był szloch
raczej próba wyrównania ciśnień między wnętrzem
a potwornym zewnętrzem

płacz przychodził kilka chwil później
kiedy docierało do niej to co przed chwilą usłyszała

zostanie żoną starego mężczyzny


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 19 czerwca 2024

naprawdę

dzisiaj rano wpuściłem do domu łąkę
zakwitły ściany
dywany pokryły się różnokolorowym kwieciem
i choć w wazonie cierpią róże
mieszkanie pachnie

lubię lato


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 18 czerwca 2024

walc

w twoich ramionach ach zatańczyć walca
w podniebnych pląsach chcę zdobywać przestrzeń
czerwcową nocą cichutko na palcach
przytul mnie wreszcie

niech zmysły gonią za zapachem lata
kwiatami łąki za deszczem zatęsknię
wszak radość z tańca nie zginie w zaświatach
gdy podasz rękę

nim mgła opadnie ach pocałuj jeszcze
pofruńmy wyżej niż ptaki w obłokach
gdzieś tam wysoko jest inne powietrze
w tańcu mnie kochaj


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 18 czerwca 2024

za pięć szósta

rankiem po nocy budzę się nieśmiało
tobą mi pachnie wciąż ciepła poduszka
tak jakby z wczoraj wszystko tu zostało
masz ciepłe usta

słoneczko witam - faluje firanką
zostawia promyk w zakamarkach lustra
spija łyk kawy - oczywiście z pianką
masz ją na ustach

za oknem malwy - lubię zapach lata
pachną jak gwiazdy gdzieś na Mlecznej Drodze
jak twoje usta gdzieś na końcu świata
żar twoich bioder


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 16 czerwca 2024

wiatr

nie pamietam czy w pierwszej miłości chciałem za nią umierać
nie zapamiętałem jej miękkich piersi ani słodkich ust
ale ciągle czuję zapach jej włosów

wiatr pachnący berberysem piżmem
przytłumiony wonią kwitnącej jabłoni
wiatr zaglądający pannom pod spódnice
pędzący niewiadomo gdzie a najpewniej donikąd

czasami budzę się oszołomiony jego znajomą wonią
przynosi myśli z wygniecioną trawą w sadzie
z czterolistną koniczyną zrywaną na szczęście
wiatr niecierpliwy kochanek z tamtych czasów

wczoraj gdy otworzyłaś okno
znów poczułem jego moc

byłaś bardzo zdziwiona
i zarazem uśmiechnięta


liczba komentarzy: 2 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 16 czerwca 2024

proszę dziękuję

gdyby ktoś wcześniej uprzedził mnie
że tych dwóch słów nie da się połączyć
że zostaną gdzieś w polu
każde sobie samopas

jak dwie drogi prowadzące w różne strony
dzień i noc albo słońce i księżyc
jak dwa ziarnka piasku odwrócone do siebie plecami

gdyby ktoś wcześniej
uwierzyłbym nie tylko w krzyż wiszący na ścianie
w naszym magistracie


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 14 czerwca 2024

z sercem i kawą

jeszcze wczoraj śniłem o końcu świata
szukałem słów do ostatniego wiersza
plątałem się bez celu po pustych ulicach

jeszcze wczoraj myślałem że nic dwa razy
choć echo zaprzeczało moim refleksjom
patrząc w lustro nie widziałem twarzy
każda zmarszczka przypominała smutne wczoraj
każdy siwy włos ciągnął za sobą popełniony kiedyś grzech
rozgrzebane wspomnienia wracały z myślą o jutrze
tylko dziś trwało jak ból który powoli zaczął się starzeć

w nocy śniło mi się kwitnące serce w szaro-sinych chmurach
obdzieliłem nim wszystkich Znajomych na Fb
krewnych i Przyjaciół

obudziłem się ze słońcem
pachniałaś kawą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 12 czerwca 2024

pod lipą

leżeliśmy w trawie pod kwitnącą lipą
brzęczały pszczoły
nie pamiętam co nuciłaś
ale przyjemnie wpadało w ucho

trzymając w zębach łodyżkę trawy
patrzyłem na twoje falujące piersi
zdawało się że drzewo raz pochyla się
to znów unosi nad tobą
złudzenie a może gra światłocieni

zapach miodu zabijaliśmy pocałunkiem
tylko pszczoły brzęczały jak gdyby nigdy nic
podobno o tej porze trawy pylą


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

sam53

sam53, 12 czerwca 2024

zaraz noc

za chwilę wieczór noc się zacznie
gwiazdy nam spadną za firankę
księżyc spełniony śpi już smacznie
a kochasz - kocham
sen chce zapleść

cykady milkną cichną skrzypce
twój cień na skrzydłach sowy sfrunął
noc pachnie miętą tak jak w lipcu
darujmy usta pocałunkom

tęsknoty jeszcze nam nie przeszły
i twego szeptu ciągle mało
zostań w ramionach - chcę cię - wierz mi
pocałuj pierwsza
kochaj śmiało


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły

sam53

sam53, 11 czerwca 2024

list do Ciebie

znów napiszę list z twoją twarzą
z uśmiechem na ustach
z błyskiem w oczach
z historią zapisaną na spragnionych pocałunku wargach
w refleksach utkwionych w kroplach potu na skroni

napiszę list na pogodę z cieniem kwitnącej akacji nad głową
z wiatrem we włosach
któremu nie przeszkadza strach na wróble w ogrodzie
z dziećmi bawiacymi sie w chowanego między słonecznikami

napiszę krótko - kocham


liczba komentarzy: 0 | punkty: 3 | szczegóły


  10 - 30 - 100  






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1