1 kwietnia 2020
1 kwietnia 2020, środa ( Prima aprilis )
Drodzy rodacy,
musimy przestrzegać obowiązujących zasad i poruszać się w odległości 2 m od siebie, to nic, że chodniki mają często tylko 1,5 m, będziemy chodzić gęsiego. Każde szanujące się małżeństwo, czy związek ludzi płci dowolnej, wstanie z gorącej pościeli, wyjdzie z domu tymi samymi drzwiami, po czym, żeby zadowolić miłościwie nam panujących, będą szli ulicą 2 metry od siebie. Dla uniknięcia łamania przepisów, jako prawi obywatele, wydłużą drogę do pracy czy sklepu, i nie pójdą jak zawsze przez park czy skwer zieleni, co to to nie. Wybiorą drogę naokoło. Bez maseczki rzecz jasna, bo zakupienie jej graniczy z cudem.
Potem będą stali pod sklepem kilka godzin, żeby kupić niezbędne produkty drożejące z dnia na dzień, ale nie pomiędzy 10:00 - 12:00, bo wówczas w kolejkach tłoczą się seniorzy. Ich niepełnoletnie wnuki, już nie zrobią im zakupów, nie wykupią recepty, nie wyprowadzą psa - więc droga babciu, musisz radzić sobie sama.
Wszyscy ci, którzy paracie się sportem i treningami, pamiętajcie, biegnijcie i nie cieszcie się tym broń boże. Trenując macie sobie nieustająco wmawiać, że to nie jest trening, tylko wypełnianie obowiązeku polegającego na zrelaksowaniu się - dla zdrowia.