Ananke, 8 sierpnia 2021
Jeśli nie wiesz dokąd zmierzasz, każda z obranych dróg, nawet rondo, Tam cię zaprowadzi.
Ananke, 1 kwietnia 2020
Drodzy rodacy,
musimy przestrzegać obowiązujących zasad i poruszać się w odległości 2 m od siebie, to nic, że chodniki mają często tylko 1,5 m, będziemy chodzić gęsiego. Każde szanujące się małżeństwo, czy związek ludzi płci dowolnej, wstanie z gorącej pościeli, wyjdzie z domu (... więcej)
Ananke, 9 czerwca 2019
„Wolność na co dzień jest przezroczysta, czym ona jest, rozumiemy dopiero w tyranii” *
Dla ludzi wolnych, wolność jest jak szkło, dopiero kiedy się ją nam odbiera, wpadamy na drzwi, w najlepszym wypadku z guzem na czole.
Jak to jest, że miliony Polaków patrzy i nie widzi, kiedy w (... więcej)
Ananke, 29 grudnia 2018
Chyba już wyrosłam z balów sylwestrowych. Zawsze wyglądają łudząco podobnie. Na wejściu wysztafirowani, wypachnieni ludzie, sztywnawo siedzą na przypisanych miejscach i rozglądają się po bokach. Panowie za świeżym towarem, a panie nerwowo taksują konkurencję i ich kreacje. Potem rozluźnieni (... więcej)
Ananke, 15 września 2018
Małżeństwo jest jak naleśnik, pierwszy - rzadko komu wychodzi.
Ananke, 18 stycznia 2018
Dziś jest Dzień Kubusia Puchatka, bohatera mojej ulubionej książki z dzeciństwa :)
Poniżej cytat z książki:
"-Puchatku ?
-Tak Prosiaczku ?
-Nic, tylko chciałem się upewnić, że jesteś. "
Ananke, 11 września 2017
Opowiem ci bajkę
o księżniczce zaklętej w wiatr,
której jedynym marzeniem było,
poczuć ciepło ludzkich rąk.
Każdego dnia księżniczka,
zaglądała do tysięcy okien,
w podwórza, ulice wsi i miast.
Widząc matkę tulącą dziecko,
staruszków o splecionych dłoniach,
marzyła by stać (... więcej)
Ananke, 6 lutego 2017
Sąsiad za płotu:
-Pani Haniu ma pani drapke?
-Drapke?
-No drapkę, ma pani?
Skonfundowana sąsiadka, myśli sobie: rany boskie, co to jest ta drapka ? Od razu skojarzyła jej się taka chińska do drapania po plecach, spojrzała filuternie na pana Stanisława. Może nie dosłyszałam i chciał (... więcej)
Ananke, 21 grudnia 2016
Mały grymaszący Jaś, dostał od mamy bułkę z twarożkiem.
Po chwili Jaś krzyczy:
- Mama! Gdzie ten twarożek? Mało go, nie smakuje mi.
Poirytowana mama, podała dziecku kolejną bułkę.
- Proszę synku, bułeczka drożdżówka.
Po chwili rozlega się krzyk Jasia.
- Mama, gdzie te drożdże (... więcej)
Ananke, 12 marca 2016
Obyś żył w ciekawych czasach – głosi starożytne chińskie przekleństwo. Brzmią mi w uszach te słyszane dziś słowa i zastanawiam się na ile to jest przekleństwo, a na ile pobożne życzenie ludzi znudzonych ładem i porządkiem, żądnych wrażeń ?
Idąc dalej zastanawiam się co (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.