9 marca 2013
DROGA
  
Oprószona srebrem i złotem 
 z księżycowym blaskiem pod pachą
 i jasnym ciepłem słońca w dłoniach,
 mogę już tylko podążać naprzód.
 
 Niesiona ciepłym wiatrem,
 gnana myśli wzorami,
 idę, choć cel okryty
 mgieł zwiewnych woalem.
 
 I może nigdy, 
 nigdy tam nie dotrę.
 I może tylko droga moim domem.
 Dusza rozdarta wołać będzie cicho,
 że może jutro
 kiedyś
 niedaleko.
  
01.03.2012
 
 Poezja
Poezja Proza
Proza Fotografia
Fotografia Grafika
Grafika Wideo wiersz
Wideo wiersz Pocztówka
Pocztówka Dziennik
Dziennik Książki
Książki Handmade
Handmade