10 sierpnia 2015
To chyba z upału ciąg dalszy
i to nie koniec bo ja znam dalej
wszyscy za brzydkich kciuka trzymali
sowa podjęła się ich wyswatać
a że niemrawa trwało to lata
ona szukała i on jej szukał
zmarszczek przybyło urosła dupa
jak się znaleźli przy chatce trzmiela
on wydął buzię ona prychnęła
- a na co mi ten marszczony drwalik
on nawet trawki by nie powalił
- a po co mysz mi o takim zadku
bez depilacji w żadnym wypadku
wrzeszczy na mnie sowa wyklina mnie las
po jaką cholerę piszesz smutną baśń
* z jowialnym uśmiechem "do podusi"