27 czerwca 2012
Femme fatale
kabaretki
czerwona szminka
i cygaretka trzymana
w ażurowych rękawiczkach
nie masz odwagi zostawić
na blacie zmiętego rachunku
z numerem
ale fantazjujesz niepokojąco
o twarzy wilgotnej namiętnością
i rozsypanych lokach
upijasz kolejne kieliszki strachu
zmieszanego z nadzieją
by w nagich czterech ścianach
zapomnieć
podaj jej futro i perły z łez
nieprzebranej ilości kochanków
którzy w szybkich samochodach
burzą ostatnie domki z kart
może za rogiem będzie czekać
dłoń wystająca z okna limuzyny
która skinieniem uwiąże cię
nie ostatni raz