Askar, 22 stycznia 2012
aniele stróżu mój
wyłupał oczy ojciec
matka wyrwała skrzydła
stój przy mnie
we dnie
wstydu się nie bój
spojrzeń zimnych
cienia mrocznego poranku
w nocy śpij ze mną
drżącymi dłońmi chwyć gwiazdy
skulony cierpiący
przyjmij pomoc
duszy strzeż
opierając na ramieniu
kamień przeznaczenia
którym obarczyły cię narodziny
ciała mego
użyj byśmy do życia wiecznego
doszli dzieląc się
brakiem ironicznej nadziei
aniele stróżu mój
płacz ze mną
w tych czasach
nawet aniołowie upadają
*Tym którzy znaleźli jego skrzydła.
Askar, 15 stycznia 2012
Niemy Głuchy Ślepy Twój Świat Panie
ojcze zbaw
od tłumu głuchych ślepych i niemych
usta moje byś nimi mówił
dei omnia victis
gdyż ludzie
nie słyszą cię
nie rozumieją cię
nie widzą cię
ja szczepan ukamieniowany
wyjdź do mnie
z matką i ojcem swoim
opuść twierdzę
zabierz do siebie
płaczę martwi aniołowie
połamałem skrzydła
spadłem krusząc piszczele
nie latałem
pogrążyłem się
nie słyszę cię
nie rozumiem cię
nie widzę cię
wybrany
przyjdź
opary o krzyż niby
o szablę krucjaty
zwycięż galilejczyku
bastion twój
w świetle zachodzącego słońca
świat dławiony
nocą ciemną
traci oddech
nie słyszy cię
nie rozumie cię
nie widzi cię
pozbawiony nadziei
tak głupi jakim
go stworzyłeś
tak martwy jakim
sam się uczynił
stoi u szczytu
pomieszanych języków
samotności i konfliktów
gotowy by skoczyć
głuchy niemy ślepy
nie słyszy cię
nie rozumie cię
nie widzi cię
trzymającego za ręce
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.