24 sierpnia 2012
siła wyższa
idą
przemierzają
setki kilometrów
rozmawiają
modlą się
milczą
śmieją
płaczą
doświadczają
wewnętrznego spokóju
przemiany duchowej
wielu turystycznie
rozrywkowo
ze zwykłej ciekawości
inni ze swoimi intencjami
te prawdziwe głęboko ukryte
prędzej czy później eksplodują
zrzucają z siebie to co przytłacza
zwierzają się ludziom przypadkowym
wierzą w cud
Santiago de Compostela - koniec wędrówki
nieważne co dalej
co przyniesie życie
kończą marsz
bez względu na wiarę narodowość
wszystkim towarzyszą
łzy wzruszenie
przy figurce św.Jakuba
największy twardziel
pochyla głowę