2 grudnia 2013
zdegustowana mżawka
nie wiem co z twą twarzą
oby się to zmyło
kiedyś tak beztroska
teraz bruzd przybyło
chodzisz bez odbioru
a posąg Mehoffera
przy gotyckim kościele
ramiona otwiera
dalej stary rynek
otulony deszczem
chłód a tak przyjemnie
spójrz choć na to jeszcze
otrząśnij się trochę
przestań ciągle wzdychać
zacznij pełną piersią
głęboko oddychać
uciesz się jak dziecko
i wiesz co ci powiem
zacznij żyć jak kiedyś
rusz swoim mózgowiem
ja ciało nawilżę
ty zadbaj o ducha
bo daje po oczach
ta twoja posucha…