19 września 2012
nawet w przeciągu
przelewając na papier popołudniowe uśmiechy
wieczorową porą
przy blasku świec pisałaś wiersze z dedykacją
i choć nie jestem aż tak topliwy już zapaliłaś
mięknę
ale teraz
musisz to wiedzieć
tak łatwo mnie nie zdmuchniesz