Poezja

rafa grabiec


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 listopada 2013

czysta biel


wszystkie te wycinki gazet zatrzymane pod stołem
między spóźnieniami widok z okna
na pętli tramwaje łapią trop
 
codzienna porcja kromki miasta smarowane takimi jak my
dwie drogi kroplówką całą noc rozmilczane
kościołami wytarte rękawy przez grzeszników
 
wymyślone rozmowy podmiejskim snem
nie dotykają zamglonych poranków
tak papilarnie żyjemy w garści cmentarnego jutra






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1