Poezja

rafa grabiec


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 października 2013

***(miejsce nazwane deszczem)

przed wejściem do czyjegoś domu najpierw wycierasz buty
miejsce nazwane deszczem pozostawia ślad na krótką chwilę
pręty  żeber dla białego grzechu podłączone do odruchów wymiotnych
 
moglibyśmy taki dzień ochrzcić idealnym ale
(zawsze jest jakieś ale) drzwi  do pustki są zimne
zostawiasz światło i szukasz schodów czasem powtarzasz jak mocno  jesteś niczyj






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1