Poezja

rafa grabiec


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

9 marca 2016

@pl

nie nazywajmy ulic imionami bohaterów
niech dowcipy o polaku niemcu i rusku znikną jak elementarz
próbuję zrozumieć otwieranie drzwi nieznajomym
łamanie się opłatkiem ze śmierdzącym jezusem

kiedyś to były zimy
była wiosna wagary i dziewczyny w których szukaliśmy czegoś więcej niż wilgoci
kiedyś mieliśmy pięści pełne koktajlów mołotowa
na drzewach rosły papierówki

przypomnij sobie o czym rozmawiano przy stole kiedy byłeś młody
przypomnij sobie co było ważne






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1