21 listopada 2017
przyszłość
ulice miasta ciągną się jak nogi modelki
możesz zobaczyć w nich więcej niż przez kratki konfesjonału
śmiechem wbijasz głębiej ból
niż torreador szpadę
miłość to nie tatuaż
miłość to koło ratunkowe
weszliśmy nadzy między karawany pustych pokoi
później w morze podobnych błędów
wymazać z czasu pragnienia o byciu kimś innym
niby łatwe niby kolejny krok w czasie
głód to takie coś z czym można nauczyć się żyć
(bądź moją nauczycielką
spróbuję być znów uczniem)