20 sierpnia 2012
Czujny sen (Żagiel 2)
człowiek jest myślącą trzciną
a wiatr karmana jej nie złamie
nie tylko myśli nie tylko jest giętki
i ustawia żagiel myślą
a ten żagiel to on
ale także żagiel który się zużywa
i łopocze szaro na tle burz i ciszy
pełen dziur i łat
jeśli on to żagiel
a ten żagiel ma też mięśnie
które nie mogą przesłonić giętkości
bo wiatru karmana nie zmienisz
ale siła tych mięśni to cud chwały
dzięki sile napina się i nie poddaje
do pewnej granicy
a nie zna jej dobrze nikt
a co jest statkiem?
statkiem jest ta chwila, to zamknięcie, ten świat
on płynie w nim a w nim on
to Bóg poddany przeznaczeniu
nie do końca
bo jest myślącym żaglem
ustawienie jest kluczem, giętkość i opór
krzyki majtków, myśli kapitana, nacisk lin
noc, dzień - są tylko tłem
więc w którym momencie wybieramy?
myślę że cały czas
rezygnacja to też wybór
ten czujny żagiel musi odpoczywać śniąc
a śniąc nie może przestać czuwać
ustala kierunki poznaje granice zanurzenia
gwiazdom i wiatrom przychyla się w toni snu
otwiera i kontaktuje